![]() |
To zdjęcie to fake. Nie róbcie tego przy 12 stopniach C. |
Piękny dzisiaj był dzień: ciepło, słonecznie, prawie bezwietrznie, prawie. Zebraliśmy się całą, team'ową ekipą plus Mateusz Maculewicz. Na tapet poszedł nasz wiosenny klasyk, czyli pętelka nieco ponad stukilometrowa przez Kartuzy. Tempo było takie, że Robin nudził się bardzo, Seba trochę, Robert jechał swoje a ja walczyłam o życie ;).
Trasa, poza odcinkiem z Przodkowa do Kartuz, jest bardzo spokojna i malownicza, po drodze sporo fajnych górek do podjechania, a końcówka już bardziej płaska więc można trochę odpocząć.
Start W Gdyni Wielkim Kacku, potem Wiczlino, Koleczkowo, Kielno, Warzno, Czeczewo, Przodkowo, Grzybno, Kartuzy. Tutaj skręcamy w prawo na Mirachowo. Dalej Miłoszewo, Strzepcz Pobłocie, Smażyno, Częstkowo i w prawo na Głazicę i Szemud. Teraz już prosto do domu: Kamień, Kielno, Chwaszczyno i po 103 km Gdynia.
Poniżej mapka i wykres przewyższeń (865m). Niestety na robienie zdjęć nie mieliśmy dzisiaj czasu ;), wybaczcie.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz