Kiedy zimowe treningi zaczynają nas już nudzić*
wybieramy się na łyżwy, które są bardzo fajnym urozmaiceniem i dają odpocząć od rowerowej rutyny. Niestety trwają
ferie zimowe i frekwencja na lodowisku była dziś wyjątkowo wysoka. Szczególnie dzieci zawsze wybierają kierunek poprzeczny lub pod prąd. No cóż, było ciasno ale godzina jazdy na łyżwach zaliczona,
nogi i ręcę popracowały (zwłaszcza ręce. W końcu trzeba jakoś wyhamować swoją masę na bandzie ;) jak się inaczej nie potrafi), płuca przewentylowane więc trening rekreacyjny jak
najbardziej udany :-)
* za tą herezję napiszesz w zeszycie 100x "kocham jeździć na rowerze"
![]() |
świetnej jakości zdjęcia z najnowszego taczpada z matrycą 12 mln pixeli |
Wszystko fajnie no i już się prawie przekonałem na następną środę ale jakoś tak nudno...:)
OdpowiedzUsuńMario
jakie nudno ;) mi poziom adrenaliny rosnie ze 20x przez smigajacych przed samym nosem wariatow
OdpowiedzUsuńNudne to jest kręcenie w domu na trenażerze... kręcenie się w kółko na łyżwach to rozrywka pełną gębą ! Zachęcamy :-)
OdpowiedzUsuń